Na stronach Rządowego Centrum Legislacji można się już zapoznać z projektem ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu deregulacji prawa gospodarczego i administracyjnego oraz doskonalenia zasad opracowywania prawa gospodarczego
Znowelizowanych na zostać 15 różnych ustaw, a ideą nadrzędną stojąca za całym projektem jest – jak czytamy w „Uzasadnieniu” – „zmniejszenie liczby zbędnych i nadmiernych wymogów regulacyjnych, co w konsekwencji przyczyni się do zmniejszenia kosztów przedsiębiorców”.
W kontekście prawa imigracyjnego, autorzy projektu proponują zmianę brzmienia art. 120 ust. 1 Ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy skutkującego penalizacją jedynie umyślnie popełnionych wykroczeń dotyczących powierzenia cudzoziemcowi nielegalnego wykonywania pracy (w „odsłonach” zdefiniowanych w art. 2 ust. 1 pkt 22a wspomnianej ustawy).
Pracodawcy od dawna sygnalizują, że nie posiadają ani wystarczających zasobów, ani kompetencji w celu analizy wszystkich kontekstów dotyczących legalnego zatrudniania obywateli spoza UE. W tym sensie wprowadzenie wspomnianego uszczegółowienia przepisu zawartego w art. 120 wydaje się na pierwszy rzut oka słuszne.
Wyzwaniem będzie jednak odróżnienie przez służby kontroli legalności zatrudnienia (Państwowa Inspekcja Pracy, Straż Graniczna). Rażącej niedbałości podmiotu powierzającego pracę cudzoziemcowi w postaci np. braku weryfikacji jakichkolwiek dokumentów pobytowych (który sam pracodawca definiować może jako „nieumyślne” działanie), należy przecież „zważyć” inaczej, niż sprawy mniejszej wagi, jak np. niewypracowanie przez cudzoziemca pracującego na podstawie umowy cywilnoprawnej wystarczającej liczby godzin w miesiącu, a wskazanych np. w wydanym zezwoleniu na pracę. Pracodawcy postępujący zgodnie z obowiązującym prawem (i niedziałający wbrew interesom cudzoziemca) mogą uznać, że stracą na „konkurencyjności” dokonując rzetelnej oceny sytuacji imigracyjnej pracownika i trzymając się wiernie przepisów.
Wydaje się, że wysiłki legislacyjne nakierowane winny być przede wszystkim na jasne dookreślenie już istniejących zasad, działania edukacyjne nakierowane na pracodawców oraz uproszczenie procedur w przypadku zamiaru zmiany stanowiska lub innych warunków pracy cudzoziemca, nie zaś na wdrażanie dość niejasnej (i być może ostatecznie niezbyt niesprawiedliwej) formuły „umyślnego” powierzenia pracy w sposób nielegalny.
Będziemy obserwować dalsze losy procesu legislacyjnego tego projektu.